Blake de Geneville

1. Imię (imiona): Blake Severus
2. Nazwisko: de Geneville
3. Przedmiot: Obrona Przed Czarną Magią
[b]4. Dom: slytherin
5. Wiek: 28 lat, 17 listopada 1992
6. Czystość krwi: czysta
7. Miejsce zamieszkania: Leicester (rezydencja rodziców, w której teraz mieszka starszy brat)oraz mieszkanie w Londynie.
8. Status majątkowy: bogaty

9. Rodzina: Rodzice umarli, kiedy Blake miał 12 lat. Był już wtedy uczniem Hogwartu. Czy się przejął? Trochę na pewno. Ale prawda jest taka, że niewiele to w jego życiu zmieniło. Później wracał na święta i wakacje do domu, gdzie starszy brat wcale się nim nie interesował, co było odwzajemnione. Najważniejsze, że rodzice zostawili im naprawdę pokaźny spadek. Z wdzięczności zjawia się nawet raz w roku na cmentarzu. No, jeśli akurat nie zapomni. Z bratem łączą go bardzo dobre stosunki. Zazwyczaj nie ma czasu się do niego odezwać. Ale co jakiś czas się spotykają i wtedy jest całkiem miło. Z żoną brata są natomiast bardzo skąp likowane. Chociaż nie w jego mniemaniu. W końcu jest bardzo seksowną kobietą. Najważniejsze żeby to nigdy nie wyszło na jaw. Bo mimo iż rzadko to okazuje, troszczy się o brata i nie uważa za wskazane, aby ten się niepotrzebnie denerwował.

10. Charakter: W skrócie Blake jest wiecznym chłopcem. Niedojrzałym i rozpieszczonym, który zawsze robi tylko to na co ma ochotę. Nie wynika to wcale z jego uporu, po prostu nie wyobraża sobie, że mógłby żyć inaczej. Odkąd pamięta pozostawiony sam sobie, wcale tak źle na tym nie wyszedł. Nieśpieszno mu do ustatkowania się i założenia rodziny, w końcu ma dopiero 28 lat, choć wyglądem i zachowaniem sprawia wrażenie znacznie młodszego. Blake uwielbia imprezy i kobiety. Jego życie jest bardzo beztroskie. Jest zapatrzonym w siebie egoistą, patrzy na wielu ludzi z wyższością, często wręcz pogardą. Jest bezczelny, ale też leniwy. Wychodzi z założenia, że jeśli ktoś może zrobić coś za niego to nie ma potrzeby aby on sam się wysilał. Jeśli czegoś chce to po prostu to bierze, bez żadnych skrupułów. Zwłaszcza jeśli chodzi o kobiety. Potrafi także być bezlitosny, choć rzadko mu się to zdarza, gdyż zazwyczaj jest osobą, która ma wszystko gdzieś. Ogólnie z moralnością tego stworzenia jest bardzo kiepsko, o ile coś takiego jeszcze w ogóle istnieje. Przeżył wiele szaleństw i dziwnych wybryków. Nie stroni od wszelkiego rodzaju używek. Odczuwa wielką niechęć do wszelkiego rodzaju zasad i nakazów. Choć, kiedy trzeba, młodszy de Geneville potrafi być sumienny i odpowiedzialny. Kiedy sam był jeszcze uczniem, nigdy nie miał problemów ze szkołą. Z pracą nauczyciela którą wykonuje od września też nie ma najmniejszych problemów, chociaż raczej nie jest lubiany przez uczniów. Inaczej sprawa ma się z uczennicami. Często popada w skrajności. Bywa bardzo żywiołowy, ale także niesamowicie spokojny. Częściej to drugie co wynika z jego lenistwa i obojętności na wszystko co go otacza.

11. Wygląd: Blake jest wysoki (193 cm) i dobrze zbudowany. Posiada ciemne włosy, podobne do włosów swojego brata, choć trochę dłuższe. Na głowie Blake’a panuje zazwyczaj taki sam bałagan jak wewnątrz niej. Kiedy już układa jakoś swoje nieco dłuższe włosy, na głowie pojawia się jeszcze większy nieład, niż kiedy tego nie robi. Patrzy na ludzi z góry, a jego usta często wykrzywiają się w złośliwym grymasie. Chodzi z rękoma w kieszeni, jest wielkim fanem trampek i bluz z kapturem, a także koszul. Nie uważa, aby jego strój był nieodpowiedni, a właściwie zupełnie go to nie obchodzi. Jest posiadaczem chłodnych, szarych oczu. Kiedy mówi rzadko gestykuluje, raczej trzyma ręce skrzyżowane na piersiach.

12. Historia: Brat Blake’a jest od niego 9 lat starszy, więc wychowywano go raczej jako rozpieszczonego jedynaka. W wieku 12 lat rodzice umarli, a brat się ożenił. Chłopak pozostawiony sam sobie, gdyż brat nie żałował mu pieniędzy, jednak nie poświęcał mu zbyt wiele uwagi, radził sobie doskonale. Wracał do domu na wakacje, święta jednak wolał spędzać w szkole, ze względu na niechęć do pierwszej żo9ony Noah. Po ukończeniu nauki z doskonałymi wynikami, podróżował po świecie, dobrze się bawiąc i rzadko zaglądając do domu. Przeżył wtedy wiele przygód, które często mogły zakończyć sie tyragicznie. Mogły, ale na szczęście tak się nie stało. Woelkość spadku po rodzicach, sprawia, że praca nie jest dla niego czyms potrzebnym, jednak jako osoba ciekawa świata, która lubi doświadczać nowych rzeczy, postanowił spróbować swoich sił jako nauczyciel. W ten sposób we wrześniu znów wylądował w Hogwarcie i na razie mu się to podoba. Zobaczymy jak długo.