Nowe pokolenie bohaterów
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Theresa Margaret "Cherry" O'Valley

Go down

Theresa Margaret "Cherry" O'Valley Empty Theresa Margaret "Cherry" O'Valley

Pisanie by Cherry O'Valley Czw Sty 06 2011, 02:51

1. Imię (imiona): Theresa Margaret "Cherry"
2. Nazwisko: O'Valley
3. Data urodzenia, wiek: 14 Luty, 2005r.
4. Dom: Slytherin
5. Klasa: VII
6. Czystość krwi: Czysta
7. Miejsce zamieszkania: Londyn, Anglia
8. Status majątkowy: Majętny

9. Rodzina:
Rodzina pełna zadufanych w sobie, arystokratycznych dupków. Wszyscy trzymają się manier i zasad kultury, z wyjątkiem Cherry, którą bez wahania można nazwać czarną owcą.
Marguerite O'Valley- wila czystej krwi, pochodząca z arystokratycznej, francuskiej rodziny. Czarodziejka, również krwi czystej. Wybitna uczennica, aktualnie pracująca w Ministerstwie Magii. Nie pytajcie jaką ma posadę- dla Cherry praca rodziców znaczy tyle, co zeszłoroczny śnieg. Albo i jeszcze mniej.
Johnatan William O'Valley- podobnie jak matka, czarodziej czystej krwi, wybitny uczeń, posada w Ministerstwie Magi, arystokratyczna rodzina, tym razem angielska.
Charlotte Evangeline O'Valley- młodsza o dwa lata od siostry, ukochana córeczka i oczko w głowie rodziców. Całkowite przeciwieństwo Cherry.
Elisabeth O'Valley- siostra bliźniaczka.
Liczne kuzynostwo i wujostwo, którego nawet połowy Cherry nie zna. To by było na tyle w temacie kochanej rodzinki.

10. Charakter:
Słysząc, że Theresa Margaret pochodzi z arystokratycznej rodziny, wszyscy są święcie przekonani, iż okaże się być grzeczną, miłą i skorą do przyjaźni dziewczyną, o nieprzeciętnych manierach i zadziwiającej kulturze osobistej. I tu pojawia się mały problem, niespodzianka całkowicie, no cóż, niespodziewana! Bo oto okazuje się, że Theresa to całkowite przeciwieństwo stereotypu idealnej córki, począwszy od wyglądu a kończąc na charakterze. I tym drugim właśnie się zajmiemy.
Zacznijmy od drobnego ostrzeżenia- z uwagi na własne zdrowie zarówno fizyczne, jak i to psychiczne, radzi się nie nazywać Cherry Theresą czy Margaret, jak bardzo by was to nie kusiło. Dziewczyna, delikatnie mówiąc, jest na te imiona wręcz uczulona i nie bez powodu "zmieniła" je na Cherry, które może i nie było niepowtarzalne, ale miało mniej niż milion parę lat. Bo Theresą ochrzczono jej pra pra pra babkę, która już od paru pokoleń gryzła ziemię. Nie chcąc już ciągnąc tego tematu, po prostu radzę raz na zawsze wyrzucić sobie Theresę Margaret z pamięci i na jej miejsce wpisać Cherry.
Skoro mamy już to za sobą, przejdźmy do głównych cech charakteru Cherry. Nie trudno się domyśleć, że jest osobą raczej aspołeczną, trzymającą się z boku, chociaż w żadnym razie nie można nazwać jej szarą myszką. Broń Boże! Jeżeli ona jest "osobą niewidzialną", to Voldemort musiał być najlepszym przyjacielem Pottera. Nierealne, prawda? No właśnie. Wracając do tematu... na czym stanęliśmy? Ach tak! Aspołeczność Cherry. Tak, zdecydowanie trzyma się z dala od ludzi, jednak, nie wiedząc czemu, przechodząc obok trudno ją przeoczyć. Może to przez jej niecodzienną fryzurę, a może przez dziwną, nieprzyjemną aurę, którą wokół siebie roztacza? Pewnie tak. Ale cokolwiek nie wpływałoby na zachowanie innych względem Cherry, póki omijali ją szerokim łukiem nie zamierzała narzekać.
Jak to się stało, że Cherry, urodzona w tak wyrafinowanej rodzinie, wyrosła na tak okropną i egoistyczną osobę? Wszystko można by zrzucić na okres buntu albo... na zbyt surowe wychowywanie. Cherry, będąc już zmęczoną robieniem wszystkiego, co kazali jej inni, postanowiła wreszcie skupić się na sobie i swoich zachciankach. Od momentu "przełomu" robiła wszystko na przekór rodzinie. Interesowała się mugolami, ba!, wręcz z nimi obcowała, wiedząc, że jej rodzice, czystej krwi czarodzieje, robili wszystko aby się od nich odciąć. Z tego powody Cherry nie omieszkała również wpisać na listę swoich przedmiotów mugoloznawstwa.
Od tamtej chwili stała się cyniczną, wredną i wręcz bezczelną osobą, a przebywanie z nią wymagało świętej cierpliwości. Właściwie tylko ludzie jej pokroju, mający w głębokim poważaniu wszelkie zasady, dobre maniery czy nawet rodzinne tradycje, kręcili się wokół niej. Najczęściej byli to mugole. W Hogwarcie z racji braku takich osób Cherry zwykle spędza wolny czas samotnie, najczęściej po prostu... go marnując. A jeżeli już ktoś postanowił zaryzykować i podejść do niej, zwykle potem tego żałował. Cherry cechuje szczerość. Tak, zdecydowanie jest szczera i to do bólu. A nie wszyscy są w stanie z godnością przyjąć krytykę na swój temat. Pewnie dlatego lista znajomych Cherry świeci pustkami, zaś wrogów pęka w szwach.
Wypisywanie negatywnych cech dziewczyny (by już nie mówić, że wad) jest pracą żmudną i właściwie nie kończącą się. Zawsze, gdy jest już się pewnym, że na tych stu paru kartkach udało nam się je wszystkie wypisać, okazuje się, że Cherry odkrywa przed nami nowe. Chociaż nie jest na tyle źle, by musieć nazwać ją psychopatką. Aczkolwiek na chwilę zajmijmy się pozytywnymi cechami Cherry, które skrywa głęboko w sobie. Jest ich naprawdę niewiele i ciężko je z niej wydobyć. A jednak nie jest to niemożliwe! Jeżeli uda ci się zdobyć jej zaufanie, może cię nauczy jak należy patrzeć na świat, by czasami dostrzec jedynie jego pozytywną stronę. Oczywiście, ze brzmi to dość dziwnie, zwłaszcza, że Cherry zdecydowanie nie należy do osób wrażliwych. A to spojrzenie na świat jest jej małym przekleństwem, którym nie lubi się dzielić. A zwłaszcza z osobami, których prawie w ogóle nie zna, tym bardziej- z wrogami.
Skoro tą jedną, ale jakże durną cechę mamy za sobą, przejdźmy do następnej. Poznając bliżej mugoli, zakochała się w ich muzyce. Ta, której słuchali czarodzieje nie była zła, a jednak brakowało jej czegoś, co posiadała mugolska. Dziewczyna, odkrywając czym jest gitara elektryczna, szybko dostrzegła w niej swoją życiową pasję, o ile nie miłość życia. Tak jak ludzi darzy szczerą nienawiścią, ten instrument wprost pokochała. Nie omieszkała nadszarpnąć budżetu rodzinnego, aby zaopatrzyć się w gitarę i od tamtego dnia w domu państwa O'Valley już nigdy nie panowała cisza. I tu właśnie pojawia się drugi sposób na szybką śmierć. Jeżeli nazwanie Cherry Theresą nie pomoże, a naprawdę zależy wam na wędrówce na krainy po "drugiej stronie", wystarczy zrobić krzywdę jej gitarze. W tym przypadku na litość nie macie co liczyć.
A czy wspomniałam, jak bardzo Cherry lubuje w używkach? Nie, od narkotyków stroni, ale jeżeli chodzi o alkohol czy papierosy- chwilami nie zna umiaru. I tu pojawia się pytanie- w jaki sposób ktoś z takim charakterem i zachowaniem jak ona zdołał uniknąć wydalenia ze szkoły? I tu czeka nas kolejna niespodzianka! Bo oto Cherry ze swoimi ocenami nie schodzi nigdy poniżej oceny... Zadowalającej! Jakim cudem? To już wie tylko ona.

11. Wygląd:
Jeżeli kiedyś zdarzyło wam się usłyszeć, że Cherry w żaden sposób nie wyróżnia się swoim wyglądem, to bądźcie pewni, że w całym waszym życiu nie spotkacie się z większym kłamstwem. Nie, nie spodziewajcie się czegoś emo-podobnego, z kolorowymi dredami do kolan, tatuażami na każdym, nawet najdrobniejszym skrawku ciała i strojami godnego kosmitów. Nic z tych rzeczy. Cherry po prostu... ma swój styl, który zdecydowanie nie pasuje nauczycielom, jak i większości części szkoły. Hogwart, pełen niezwykle dziewczęcych uczennic o nienagannych manierach widocznie nie był przygotowany na przybycie kogoś takiego jak panna O'Valley. Z początku szokowała ich niecodzienna fryzura Cherry, składająca się z jasnych, naprawdę jasnych włosów (od czasu do czasu farbowanych) obciętych na irokeza, które odciągały całą uwagę od błękitnych oczy. A jednak ten styl całkowicie do niej pasuje i ani trochę nie odejmuje jej z urody (w końcu jej matka jest wilą!). Los obdarzył ją na tyle śliczną buźką (plus niezwykle jasną cerą), że nawet łysa wyglądałaby rozkosznie. Ale może oszczędźmy już sobie tych przesłodzonych zwrotów i wróćmy do głównego tematu. Uszy Cherry również nie pozostały nienaruszone- niewielkie tunele, kolczyki zarówno w płatkach jak i w chrząstce. A skoro już o piercingu mowa, wspomnę, że żelastwo znajduje się również w brwi jak i w jej ustach (tym drugim Cherry bez przerwy się bawi). Kończąc temat twarzy na koniec wspomnę, o całkiem normalnych wargach jak i ostrym makijażu, z którym Cherry praktycznie się nie rozstaje. I to by było na tyle w temacie górnej partii ciała. Teraz przejdźmy do całej reszty.
Dziewczyna przerosła średnią krajową tylko o kilka centymetrów. Gdyby ktoś był ciekawy, mierzy gdzieś około... metra siedemdziesięciu pięciu centymetrów? Ale to tylko liczby. A jeżeli o wagę chodzi, jej BMI głośno krzyczy, że przydałoby się przytyć, jednak Cherry jakoś nie śpieszy się do tego. Nie bardzo ma czas czy ochotę pracować nad swoją sylwetką, skoro wszystko jest z nią w porządku. A przynajmniej do momentu, aż przestanie się mieścić w swoje ulubione spodnie które, nawiasem mówiąc, bez trudu zsuwają się z bioder. Ubiór Cherry również nie należał do najbardziej lubianych. Zwracał uwagę, tego nie da się ukryć, jednak ciężko powiedzieć, czy w pozytywny, czy jednak w negatywny sposób. Ludzie często spoglądali krzywo na jej czerwone spodnie w czarną kratkę, ewentualnie podarte dżinsy, jak i skórzaną kurtkę czy koszulki z mugolskimi zespołami. Te ostatnie zdecydowanie nie przypadły do gustu, zawłaszcza uczniom z czysto-krwistych rodzin. Dodatki, które dziewczyna nosiła również wzbudzały sensację, chociaż nieco mniejszą. Ludzie z czasem przestali reagować na łańcuchy czy inne żelastwo przypięte do jej ubrań. Niektórzy nawet zaczęli uśmiechać się na widok paska z ćwikami, który pełnił bardziej ozdobną funkcję, bo spodnie i tak opadały.
Oczywiście nie wolno nam zapomnieć, że Hogwart wymagał noszenia szat, prawda? A Cherry jednak posiadała jedną, czy dwie, które zdarzało jej się założyć i to całkiem często. O dziwo!

12. Historia:
Czytając poprzednie punkty nietrudno się domyśleć, jak wyglądało życie Cherry. Nie można powiedzieć, aby należało do ciężkich, bo dziewczyna właściwie od samego początku miała wszystko. Jej rodzina posiadała dość spory majątek, który zapewnił jej spokojne dzieciństwo i całkiem nowe podręczniki, kiedy już dostała list z Hogwartu. A jednak rodzice wymagali czegoś w zamian. Planowali wychować córkę na damę a następnie wydać ją za mąż, za partnera wybierając jej kogoś z równie szlachetnego rodu, co ich. Cherry, a jeszcze wtedy Theresa, nie sprzeciwiała się, wiedząc, że rodziców po prostu należy się słuchać. Żyła w takim przekonaniu jeszcze przez wiele lat, pełnych lekcji manier i kultury, jak i szlabanów za źle ułożone buty czy użycie złej łyżki do zupy. A kiedy już weszła w ten tak zwany "trudny okres", coś w niej pękło. Wreszcie poczuła w sobie na tyle dużą siłę, aby móc przeciwstawić się rodzicom i wywrócić ich życie do góry nogami. Bo oto nagle ich córka postanowiła odrzucić swojego narzeczonego, z którym została zaręczona w wieku pięciu lat!
Marguerite i Johnatan robili dosłownie wszystko, aby przywrócić dziewczynę "do ładu", jednak jej charakter okazał się zbyt silny, aby móc go złamać jednym czy dwoma szlabanami. Cherry zawsze znalazła sposób, aby wymknąć się na spotkanie ze swoimi znajomymi-mugolami. Potrafiła opuścić nawet rodzinne święta, nie mając ochoty bawić się w sztuczną i fałszywą sielankę. Często wracała do domu dopiero nad ranem, nawet nieco podpita. Rodzice dostawali szału i robili dosłownie wszystko, aby Cherry nie zdołała zhańbić ich dobrej reputacji. Widząc jednak, ze ich nadzieje są złudne, całą swoją uwagę poświęcili Charlotte, każąc Cherry iść do diabła. Z czego pewnie kiedyś skorzysta.
Lata spędzone w Hogwarcie były nieco mniej pasjonujące niż wakacje spędzane w rodzinnym miasteczku (o ile państwo O'Valley zapominali zabezpieczyć okno córki specjalnymi zaklęciami). W zamku skupiała się głównie na nic nierobieniu jak i utrzymywaniu w magiczny i nikomu nieznany sposób swoje oceny na dość wysokim poziomie.
Niedawno rozpoczął się siódmy rok Cherry. Koniec edukacji w Hogwarcie zbliżał się nieubłaganie, a razem z nim nowe przygody i walka o przetrwanie.

13. Wynik testy Tiary Przydziału:

Slytherin - 18
Gryffindor - 12
Ravenclaw - 6
Hufflepuff - 1
Cherry O'Valley
Cherry O'Valley
Administrator

Liczba postów : 37
Wiek : 31
Czystość krwi : Czysta
Klasa : VII
Dołaczył : 06/01/2011

Powrót do góry Go down

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach