Nowe pokolenie bohaterów
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Sala astronomiczna

4 posters

Go down

Sala astronomiczna Empty Sala astronomiczna

Pisanie by Mistrz Gry Nie Lis 28 2010, 18:29

Nie jest nazbyt duża, gdyż ilość uczniów, kontynuujących ten przedmiot również jest stosunkowo niewielka. W przeciwieństwie do innych klas jest okrągła i znaleźć można w niej wiele ciekawych przedmiotów, takich jak maleńkie teleskopy, globusy, przedstawiające nocne niebo, a także makiety tegoż nieba, z uwzględnionymi wszystkimi planetami i innymi obiektami, takimi jak komety, czy też mgławice.
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 619
Dołaczył : 28/11/2010

Powrót do góry Go down

Sala astronomiczna Empty Re: Sala astronomiczna

Pisanie by Mistrz Gry Sro Gru 08 2010, 13:26

Moje kochane robaczki! Wasz ukochany psorek postanowił Was troszkę pomęczyć. Wiem, wiem - bardzo nie lubicie wypracowań, ale niestety trzeba przeżyć i to. Dlatego więc specjalnie dla Was - pierwsze zadanie ze wspaniałej Astronomii! Ponieważ wiem, że oprócz mojego przedmiotu musicie być przygotowani także na inne postaram się nie wymagać od Was cudów.

Gryffindor, znany ze swojego lenistwa, podzieli się ze mną swoją wiedzą, na temat różnic pomiędzy Astronomią, a Astrologią.
Hufflepuff, stolica pracusiów, opowie mi historię powstania Wszechświata.
Ravenclaw, ponieważ jest domem inteligentów, pomęczy się nad pewną ciekawą gwiazdą, której nazwa to Słońce.
Slytherin, królestwo ambicji i "mroku", dowie się wszystkiego o Księżycu.

Minimalna ilość słów: 150 (żeby w Wordzie sprawdzić ich ilość należy wejść w narzędzia -> statystyka słów -> wyrazy);
Termin oddania: 13 grudnia;

Życzę powodzenia!!!

P.S. Za brak przynajmniej dwóch prac z każdego domu będę zmuszony odjąć punkty, a naprawdę nie sprawia mi to przyjemności!

LISTA UCZNIÓW UCZĘSZCZAJĄCYCH NA ASTRONOMIĘ:
Ryan Cameron, Shannon Peverell, Ethan Huntington, Madelaine Candle, Lorcan Skamander, Elanie Little, Tuva Romoeren
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 619
Dołaczył : 28/11/2010

Powrót do góry Go down

Sala astronomiczna Empty Re: Sala astronomiczna

Pisanie by Madelaine Candle Sro Gru 08 2010, 15:50

Madelaine Candle.
VI rok.
Hufflepuff.

Temat: Historia powstania wszechświata.

„Stworzyłem wszechświat, ale proszę, nie wiń mnie za to. Bolał mnie brzuch.”

Być może powstanie było winą bolącego brzucha, być może Wielkiego Wybuchu, a może zderzenia się zwierząt, na których stała ziemia, również prawdopodobne jest to, że w stworzeniu wszechświata maczał swoje paluszki sam pan Bóg. Teorii jest wiele jak wiele jest ludzi i sposobów myślenia. Kto wie jak było naprawdę? W wypracowaniu przybliżę kilka teorii.

  • Chyba wszystkim jest znana teoria Wielkiego Wybuchu, jest ona najbardziej popularną i najbardziej prawdopodobną teorią powstania wszechświata. Wedle niej kilkanaście miliardów lat do tyłu w wyniku ogromnej eksplozji nagromadzonych w jednym miejscu gazów, pyłów oraz różnych cząsteczek, owe pyłki, owa materia zaczęła się rozprzestrzeniać w pustce. Poprzez wybuch Wszechświat zaczął się rozszerzać i rozszerza się nadal. Z materii, która rozprzestrzeniła się po Wszechświecie powstały galaktyki, księżyce, planety, gwiazdy i wszystkie inne istoty niebieskie. Ten proces będzie trwał jeszcze przez kilka miliardów lat, a następnie nastąpi proces kurczenia się Wszechświata.



  • Kolejna teoria jest już mniej znana. Jest to hipoteza kontrakcyjna. Według niej ciała niebieskie powstały z zagęszczenia materii pyłowej, która skupiła się w jednym miejscu, a następnie nagle skurczyła się w skutek grawitacji. Największa cześć pyłu skupiła się w słońce, zaś jej mniejsze cząstki w pierwotne planety. Wydarzenie to miało miejsce najprawdopodobniej sześć miliardów lat wstecz.


  • Teoria akreacji głosi iż wszystko powstało w wyniku zderzania się ze sobą cząsteczek pyłu kosmicznego. Najpierw powstały planetoidy, a następnie większe ciała niebieskie.


  • Pogląd kreacjonistyczny – według niego Wszechświat stworzył Bóg.


Tak więc istnieje wiele teorii, a każda jest równie nieprawdopodobna, bo w końcu, kto to widział, żeby przez uderzenia pyłu, wybuch bądź Boską siłę powstało wszystko co widnieje dookoła nas. Jednakże ktokolwiek lub cokolwiek to stworzyło – odwaliło kawał dobrej roboty. W końcu czy kosmos, gwiazdy i planety nie są piękne?
Madelaine Candle
Madelaine Candle
Prefekt

Liczba postów : 140
Czystość krwi : Czysta
Klasa : VI
Dołaczył : 29/11/2010

Powrót do góry Go down

Sala astronomiczna Empty Re: Sala astronomiczna

Pisanie by Lorcan Skamander Sro Gru 08 2010, 16:05

Lorcan Skamander
Klasa VI
Ravenclaw


SŁOŃCE


    Do radzieckich kosmonautów przychodzi generał i mówi:
    - Towarzyszu! Jutro lecicie na słońce!
    - Na słońce? Ale tam jest gorąco, spali nas!
    - Partia o tym pomyślała, polecicie nocą.


W pierwszej chwili gdy usłyszałem temat wypracowania to coś mi się nie zgadzało. Z jakiej paki mieliśmy pisać na astronomię esej o słoneczku. Przecież taka denna gra dla mugoli wcale nie jest odpowiednia dla nastoletniej czarodziejskiej młodzieży. Dopiero po chwili skojarzyłem sobie fakt, że słońca równa się to wielkie żółte, co za dnia świeci, a nocą znika. I tym sposobem odetchnąłem z ulgą. Jakoś będzie. No żeby nie zanudzać podam parę fajnych teorii z przeszłości:
    Ra, czyli Bóg Słońce w wierzeniach Egipcjan. stwórca świata i pan ładu we wszechświecie. Władca bogów, ludzi i państwa zmarłych. Uważano go za najważniejszego boga. Jego symbolem był obelisk. Miał śmieszną głowę sokoła i często przestawiano go z laską, oczywiście nie taką jak ma sorka na myśli. Zbereźnik!
    Huitzilopochtli, czyli najważniejsze bóstwo Azteków, ich plemienny bóg-opiekun. Na jego rozkaz Aztekowie, prowadzący przez długi czas koczowniczy tryb życia, osiedlili się i założyli miasto Tenochtitlan. Według wierzeń azteckich był bogiem wojny i słońca w zenicie a także uosobieniem dziennego nieba, lata i południa. Ten z kolei przedstawiany był z pomalowanym na niebiesko ciałem i żółtymi pasami na twarzy, dobrze uzbrojony i w stroju przyozdobionym piórami kolibra. Nie wiem co oni ćpali.
    Amaterasu, czyli japońska bogini słońca, narodzona z lewego oka boga Izanagi, główne bóstwo shintō, siostra władcy oceanu i boga burz Susanoo oraz boga księżyca Tsukuyomi. Normalnie pomieszanie z poplątaniem. Ta babka była w sumie nudna.

Te wszystkie przykłady niedorzeczności świadczą o tym, że Słońce od lat jest uważane za coś wielkiego i niezwykłego. Mugole oczywiście wyjaśnili to na jakiś bardzo nudy fizyczny sposób, ale ja skory jestem stanąć za jednym z magicznych mitów opowiadających o tym, że słońce powstało wtedy gdy po raz pierwszy użyto magii, a księżyc, gdy na jaw wyszła czarna magia. Czy to nie brzmi poetycko? Właśnie.

No, ale teraz, skoro jednak jest to wypracowanie z astronomii to trzeba też powiedzieć jak słońce wpływa na czarodziei oraz na magiczne istoty. W zasadzie nie ma wielu zasad w tym zakresie, ale trzeba przyznać, że Słońce na pewno wpływa na humor, a za tym idąc na umiejętności czarodziei. Po za tym Słońca boją się wampiry, choć nie wiem, czy akurat ten fakt jest wart wspomnienia, ale skoro już przy okazji niedawno pisałem o wampirach to i tu o tym wspomnę. Co dalej? Smoki lubią słońce, niektóre rodzaje krasnoludów lubią słońce, ludzie tęczy lubią słońce. A wspominając o ludziach tęczy. Wiem, że ich istnienie nie jest potwierdzone, ale moim zdaniem to właśnie oni mają największy kontakt z tą gwiazdą. Mogę przysiąc na życie mojego brata, że jak byłem mały, podczas gdy porwali mnie ludzie tęczy widziałem niesamowite czary jakie wyprawiali z słońcem. Tego nie da się opisać. Trzeba zobaczyć.

I ostatnia część mojego eseju dotycząca oczywiście zaćmień słońca. Na Słowiańszczyźnie podczas zaćmień Słońca znany był zwyczaj czynienia rytualnego hałasu, co miało odstraszyć potwory i inne złe moce czyhające na Słońce. Niekiedy o wywołanie zaćmienia podejrzewano czarownice, które miały przebijać Słońce diamentową szpilką i wtrącać je do morza. Natomiast Północnoamerykańscy Indianie Czipewejowie myśleli, iż Słońce wygasa, pomagali mu więc rozpalić się na nowo, strzelając w jego kierunku zapalonymi strzałami. W Turcji natomiast ciężarne kobiety unikały noszenia w czasie zaćmienia metalowych przedmiotów, bo - jak wierzono - mogły one wypalić znamię na dziecku. Mógłbym o tym pisać wiekami, ale nie chce zanudzać. W każdym razie zaćmienie jest estra!

No to by było na tyle. Walnę jeszcze rysuneczek.

Sala astronomiczna Soceb

by Lorcy
Lorcan Skamander
Lorcan Skamander

Liczba postów : 47
Czystość krwi : czysta
Klasa : VI
Dołaczył : 01/12/2010

http://utalentowani.forumotion.com/

Powrót do góry Go down

Sala astronomiczna Empty Re: Sala astronomiczna

Pisanie by Go?? Sro Gru 08 2010, 17:28

Słońce
Słońce to gwiazda centralna Układu Słonecznego, wokół której krąży Ziemia, inne planety oraz mniejsze ciała niebieskie. Jest najjaśniejszym obiektem na niebie i głównym źródłem energii docierającej do Ziemi.
Słońce jest oddalone od Ziemi o około 150 mln km, leży w jednym z ramion spiralnych Galaktyki, 26 tysięcy lat świetlnych od jej środka i około 26 lat świetlnych od płaszczyzny równika Galaktyki. Okrąża centrum Drogi Mlecznej z prędkością ok. 220-260 km/s w czasie ok. 226 milionów lat, co daje ponad 20 obiegów w ciągu dotychczasowej historii gwiazdy.

Atmosfera słońca składa się z trzech warstw:
  • Fotosfery, będącej utożsamianą z powierzchnią Słońca. Niewielka grubość fotosfery jest odpowiedzialna także za to, że tarcza Słońca, obserwowana z Ziemi ma ostro zarysowane brzegi. Charakterystyczną cechą tej warstwy jest ziarnista struktura. Duży wpływ ma na nią pole magnetyczne – duże koncentracje pola tworzą plamy słoneczne, a małe – flokuły, czyli ciągi jasnych punktów.
  • Chromosfery, zaczynającej się w miejscu, w którym temperatura jest najniższa i wynosi w przybliżeniu cztery tysiące stopni K. Potem stopniowo rośnie z wysokością, aż osiąga temperaturę dwudziestu pięciu tysięcy stopni K.
  • Korony, czyli warstwy przejściowej, znajdującej się nad chromosferą. Powstaje w niej wiatr słoneczny.


Zaćmienie Słońca następuje, kiedy Księżyc znajdzie się pomiędzy Słońcem a Ziemią (przysłania wówczas Słońce i jego światło).
Rodzaje zaćmień:
  • zaćmienie częściowe - występuje, gdy obserwator nie znajduje się wystarczająco blisko przedłużenia linii łączącej Słońce i Księżyc, by znaleźć się całkowicie w cieniu Księżyca, lecz na tyle blisko, że znajduje się w półcieniu.
  • zaćmienie całkowite - występuje, gdy obserwator znajduje się w cieniu Księżyca. Analogicznie - Księżyc całkowicie przysłania Słońce
  • zaćmienie obrączkowe (pierścieniowe) - obserwator znajduje się bardzo blisko przedłużenia linii łączącej Słońce i Księżyc. Zaćmienie ma miejsce w czasie, gdy Księżyc znajduje się w pobliżu apogeum swojej orbity, czyli w pozycji najbardziej oddalonej od Ziemi.
  • zaćmienie hybrydowe - zachodzi wówczas, gdy w pewnych miejscach Ziemi to samo zaćmienie jest całkowite, a w innych obrączkowe.


Tuva Romoeren,
Ravenclaw
klasa V

Go??
Gość


Powrót do góry Go down

Sala astronomiczna Empty Re: Sala astronomiczna

Pisanie by Go?? Pią Gru 10 2010, 17:49

Ethan Huntington,
Klasa VI
Hufflepuff


Temat: Historia powstania Wszechświata.

Ogólnie
Słowem „wszechświat” określa się niezmierzoną przestrzeń, obejmującą wszystko, co istnieje – od Ziemi aż po najdalsze obszary kosmosu. Niegdyś ludzie uważali, że Ziemia jest centrum wszechświata. Dziś wiem, że jest ona tylko małą planetą obiegającą Słońce, będące jedną z milionów zwyczajnych gwiazd tworzących naszą Galaktykę.
We wszechświecie istnieje niezliczona liczba galaktyk. Najdalsze z tych, które dostrzegamy, są tak odległe, że ich światło dociera do nas w ciągu miliardów lat. Widzimy je więc przez teleskopy, takimi, jakimi były dawno, dawno temu. Patrząc w głąb kosmosu jednocześnie cofamy się w czasie.
Można też powiedzieć, że galaktyki oddalają się od siebie, oraz stwierdzić, że te najodleglejsze poruszają się najszybciej.

Krańce wszechświata
Najodleglejsze znane nam galaktyki przemieszczają się z ogromna prędkością równą 9/10 prędkości światła. Astronomowie próbują dostrzec także te, które znajdują się jeszcze dalej, ale nawet najsilniejsze teleskopy mają ograniczony zasięg penetracji. Jeśli zatem coś istnieje poza naszym wszechświatem, nigdy tego nie poznamy. A szkoda!

Teoria powstania
Teorii w zasadzie było kilka i wbrew pozorom pierwsza nie była znanym nam już Wielkim Wybuchem. Teoria Stanu Stacjonarnego jest tak zawiła, że nie znając fachowego języka ciężko jest zrozumieć jej idee. Pokrótce mówi ona, że Wszechświat jest niezależny nie tylko od obserwatora, ale również od chwili, w jakiej dokonuje się obserwacji, czyli czasu. Jednym słowem mówiąc - materia powstaje z niczego w ilości 1 atomu na 1 litr w czasie 5*10^11 lat. W ten sposób kosztem odstępstwa od zasady zachowania energii (masy) można całkowicie wyeliminować początkową osobliwość, czyli Wielki Wybuch. Strasznie to skomplikowane, a że model ten nie tłumaczy „Promieniowania Reliktowego”, więc skreślono go z listy potencjalnych teorii.

„Big Bang”
Czyli Wielki wybuch przyjmuje inny początek wszechświata opierający się na gigantycznym wybuchu, który miał miejsce 13 mld lat temu. Geneza powstania wszechświata miała początek w gęstej i gorącej osobliwości, bo jak niby nazwać coś, co zawierało wszelką obecną materie wszechświata. Owa osobliwość była wtedy 9-wymiarowa przestrzenią o temperaturze 10^32K, która jednak bardzo szybko się rozpadła i przez szybko mam na myśli 10^-43 sekundy. Kolejne n-wymiarowe twory rozpadały się całe 10 sekund by dalej tworzyć to, co teraz możemy zaobserwować. Ok, ale jak niby wysunięto tą teorię. Przez lata obserwacji Aleksander Friedmann i Georges Lemaître zauważyli, że galaktyka się porusza. Ich teorią "Pierwotnego Atomu" poparł Edwin Hubble „wykazując przesunięcie ku czerwieni wprost proporcjonalne do ich odległości od Ziemi”, co jest nam mniej lub bardziej znane, jako Prawo Hubble'a. Przez długie lata mieliśmy dwie teorie początku, które walczyły o swoje prawo bytu. Złośliwie zwana przez Freda Hoyle „Big Bang Theory" ostatecznie wygrała w latach, 60 gdy odkryto wyżej wymienione "Promieniowanie Reliktowe" zwane też „Mikrofalami promieniowania tła". Myślę, że takie powstania Wszechświata dzieją się nadal, co możemy zaobserwować (teoretycznie) podczas wybuchu supernowej. Gwiazda zapadając się w sobie wybucha z ogromną siłą rozrzucając materię, z której kiedyś powstaną kolejne galaktyki i inne ciała niebieskie. Uderzające podobieństwo nieprawdaż? Na koniec najważniejsze. Obecną teorię popierał najmądrzejszy człowiek naszych dziejów Alber Einstein, twórca teorii względności. Ale czy to oznacza, że jest ona prawdziwa?

Odbicie
Wśród różnych spekulacji natknąłem się na termin zwany „Odbiciem”, który na obecne czasy można by nazwać prawdziwym końcem świata. Teoria „Odbicia”, która nie jest wysunięta przez naukowców, lecz prawdopodobnie przez pisarzy, mówi że wszechświat nie może rozszerzać się w nieskończoność. Kiedyś siła, która rozniosła go na tak duże odległości stanie się ujemna. Innymi słowy pęd nadany podczas wybuchu wszelkiej materii przegra z grawitacją przyciągających się wzajemnie ciał. Niby bez sensu, ale jakby się tam tym zastanowić to coś w tym jest. Wszystkie ciała wzajemnie się przyciągają tworząc nowe większe ciała podobnie jak najzwyklejszy gaz taki jak tlen na przykład. I teraz te większe ciała przyciągną inne duże ciała, które do tej pory nie potrafiły przyciągnąć będąc osobno. I tak w kółko aż do jednego wielkiego ciała, które znów się zapadnie w sobie i wybuchnie tworząc kolejny wszechświat. Wszystko to jest czystą spekulacją, ale nie mogłem przejść obok niej nie wspominając o tym nawet, jeśli jest to tylko czysta fantazja.

Go??
Gość


Powrót do góry Go down

Sala astronomiczna Empty Re: Sala astronomiczna

Pisanie by Elanie Little Sob Gru 11 2010, 09:39

Słońce

Słońce to Gwiazda centralna całego Układu Słonecznego, w koło niego krążą planety i inne mniejsze ciała niebieskie. Słońce to główne źródło energii docierające do ziemi.

Astronomiczny symbol Słońca to okrąg z punktem w środku: Sala astronomiczna 14px-Sun_symbol.svg

Słońce jest oddalone od Ziemi o około 150 mln km, leży w jednym z ramion spiralnych Galaktyki, 26 tysięcy lat świetlnych od jej środka i około 26 lat świetlnych od płaszczyzny równika Galaktyki. Okrąża centrum Drogi Mlecznej z prędkością ok. 220-260 km/s w czasie ok. 226 milionów lat, co daje ponad 20 obiegów w ciągu dotychczasowej historii gwiazdy.

Słońce jest gwiazdą ciągu głównego (V klasa jasności). Jego typ widmowy (G2) charakteryzuje biaława[1] barwa i obecność w widmie linii zjonizowanych i neutralnych metali oraz bardzo słabych linii wodoru[2].


Żyjemy tuż obok prawdziwej gwiazdy - Słońca, głównego ciała w naszym Układzie Planetarnym. Otrzymujemy od niego światło i ciepło, co podtrzymuje życie na Ziemi. Energia słoneczna jest niezbędna do wzrostu roślin (stanowiących pożywienie dla zwierząt). Paliwa kopalne (węgiel kamienny, ropa naftowa) są w rzeczywistości także formą zmagazynowanej energii słonecznej, bo węgiel jaki jest w nich zawarty zgromadziły rośliny bardzo dawno temu.
Dla astronomów Słońce jest gwiazdą szczególną, bo znajduje się najbliżej nas, w odległości 150 mln km. Przejechanie takiej drogi zwykłym samochodem zabrałoby prawie 200 lat, zatem nawet do naszej najbliższej gwiazdy jest daleko. Sonda kosmiczna lecąca prosto ku Słońcu dotarłaby tam w kilka miesięcy. Światło, które porusza się z największą z możliwych prędkości, mknie od Słońca do Ziemi ponad 8 minut. Proxima Centauri - druga po Słońcu najbliższa gwiazda - leży ponad ćwierć miliona razy dalej niż Słońce.
O Słońcu wiemy o wiele więcej niż o jakiejkolwiek innej gwiedzie - po prostu dzięki jego bliskości. W niektórych dużych obserwatoriach znajdują się teleskopy przeznaczone specjalnie do obserwacji słonecznych, Astronomowie chcieliby wiedzieć, dlaczego Słońce świeci i jak wpływa na Ziemię. Jest to pierwszy krok do poznania innych gwiazd.
Niektórzy naukowcy sugerowali, że każda zmiana ilości energii opuszczającej Słońce może spowodować dramatyczne zmiany klimatu na Ziemi. Słoneczne badania są więc ważne nie tylko dla zrozumienia gwiazd, ale i do śledzenia, jaki wpływ może w przyszłości wywrzeć Słońce na nasze najbliższe środowisko.

Ellanie Little
VI
Ravenclaw

Elanie Little
Elanie Little

Liczba postów : 33
Czystość krwi : Czysta
Klasa : VI
Dołaczył : 01/12/2010

Powrót do góry Go down

Sala astronomiczna Empty Re: Sala astronomiczna

Pisanie by Mistrz Gry Pon Gru 13 2010, 22:13

System oceniania:
• Wybitny - 10 pkt;
• Powyżej oczekiwań - 8 pkt;
• Zadowalający - 6 pkt;
• Nędzny - 4 pkt;
• Okropny - 2 pkt;
• Troll - 0 pkt;

Madelaine Candle - Otrzymuje ocenę P. Praca była naprawdę ładna, ale mogła być lepsza.
Ethan Huntington - Twoja praca naprawdę jest godna pochwały i zasługuje na W. Zawarłeś w niej to, co najważniejsze.

Lorcan Skamander - Oj, Lorcan Lorcan... Ty chyba nigdy tak do końca nie wydoroślejesz... Ale, tak czy siak, za swoją pracę otrzymujesz piękne, zasłużone P, a także bonusik w postaci jednego punkcika za pomysłowość i kreatywność!
Tuva Romoeren - Praca estetyczna i ładna. Zapewne można by było znaleźć jeszcze jakieś informacje, które mogłaś dodać, ale i tak otrzymujesz W.
Elanie Little - Trochę zabrakło ci do pracy młodszej koleżanki. Co prawda niewiele, ale i tak otrzymujesz P.


Hufflepuff zdobył w sumie 18 punktów, a Ravenclaw 27.
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Liczba postów : 619
Dołaczył : 28/11/2010

Powrót do góry Go down

Sala astronomiczna Empty Re: Sala astronomiczna

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach