Herkules
Strona 1 z 1
Re: Herkules
Cudownie! Jutro co prawda umówiona jestem z Albusem, ale mam nadzieję, że i dla ciebie znajdę trochę czasu.
Z Malfoy'em, chcąc nie chcąc, muszę się zadawać - jesteśmy w tym samym domu i na część lekcji chodzimy razem... W każdym razie znasz moje zdanie na temat czystości krwi i wiesz, że jest dla mnie ważna. Oczywiście nie zamierzam bawić się w drugiego Toma Ridle'a, ale... Mniejsza z resztą.
Nie mam żadnych problemów. Jestem przecież prefektem! Dbam o porządek i przestrzeganie regulaminu, więc go nie łamię!
Kocham - Rosie.
Z Malfoy'em, chcąc nie chcąc, muszę się zadawać - jesteśmy w tym samym domu i na część lekcji chodzimy razem... W każdym razie znasz moje zdanie na temat czystości krwi i wiesz, że jest dla mnie ważna. Oczywiście nie zamierzam bawić się w drugiego Toma Ridle'a, ale... Mniejsza z resztą.
Nie mam żadnych problemów. Jestem przecież prefektem! Dbam o porządek i przestrzeganie regulaminu, więc go nie łamię!
Kocham - Rosie.
Re: Herkules
Oczywiście, że pozdrowię!
Wiesz, że nie mam do tego szczególnego talentu - niechęć do Quidditcha odziedziczyłam po mamie...
Tato, z nim się NIE DA przyjaźnić. Jest okropny, doprawdy! Ale muszę cię uprzedzić, że gdyby doszły do ciebie plotki, jakobym z nim miała chodzić - nie przejmuj się tym. Nie są do końca prawdziwe. Zapamiętaj moje słowa - nigdy na poważnie nie mogłabym się z nim związać! Jest zwyczajnym potworem! NIENAWIDZĘ GO!
I uwierz - jestem zupełnie inna niż mama...
Buziaki - Rosie.
Wiesz, że nie mam do tego szczególnego talentu - niechęć do Quidditcha odziedziczyłam po mamie...
Tato, z nim się NIE DA przyjaźnić. Jest okropny, doprawdy! Ale muszę cię uprzedzić, że gdyby doszły do ciebie plotki, jakobym z nim miała chodzić - nie przejmuj się tym. Nie są do końca prawdziwe. Zapamiętaj moje słowa - nigdy na poważnie nie mogłabym się z nim związać! Jest zwyczajnym potworem! NIENAWIDZĘ GO!
I uwierz - jestem zupełnie inna niż mama...
Buziaki - Rosie.
Re: Herkules
Och, tato! Prosiłam cię, żebyś się nie przejmował! Naprawdę - uspokój się, bo jeszcze dostaniesz zawału! Nie ma w ogóle o czym gadać. To tylko dwa tygodnie! Ale masz rację - wytłumaczę ci jutro...
Wiem, tato, wiem... Ale mama czasem jest nie do zniesienia. Zwyczajnie nie potrafię z nią rozmawiać.
I naprawdę możesz mi ufać!
Rosie
Wiem, tato, wiem... Ale mama czasem jest nie do zniesienia. Zwyczajnie nie potrafię z nią rozmawiać.
I naprawdę możesz mi ufać!
Rosie
Re: Herkules
Nie bądź taki pewien. Może to by był właśnie pierwszy raz, kiedy bym zapłakała - kto wie?
Pogadamy jutro - serio.
Błagam, oszczędź mi tego! Naprawdę nie chcę słuchać o namiętnych kłótniach moich rodziców! Doprawdy, wolę myśleć, że zostałam przyniesiona przez feniksa, albo znalazłeś mnie w doniczce mandragory, czy coś...
Obiecuję, tatku.
Twoja - Rosie.
Pogadamy jutro - serio.
Błagam, oszczędź mi tego! Naprawdę nie chcę słuchać o namiętnych kłótniach moich rodziców! Doprawdy, wolę myśleć, że zostałam przyniesiona przez feniksa, albo znalazłeś mnie w doniczce mandragory, czy coś...
Obiecuję, tatku.
Twoja - Rosie.
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|