Puszek
Strona 1 z 1
Re: Puszek
Cześć, Lil.
I nie przesadzaj. Wujek, Ron i ciocia, Hermiona wpadną do szkoły by od razu porozmawiać z Rose.
Chyba znowu wpadła w jakieś kłopoty jak to ona.
Z jakiej dumy? To nic takiego, nie przesadzaj.
Tylko spróbuj sobie stroić ze mnie żarty to pożałujesz, Lily!
Wystarczy, że go postraszysz Baronem, Duchem ze Slytherinu którego się boi albo, że zamiast Ciebie atakować może pobawić się z Filchem i ty mu w tym pomożesz. Wtedy da Ci spokój.
Całuje, Albus
I nie przesadzaj. Wujek, Ron i ciocia, Hermiona wpadną do szkoły by od razu porozmawiać z Rose.
Chyba znowu wpadła w jakieś kłopoty jak to ona.
Z jakiej dumy? To nic takiego, nie przesadzaj.
Tylko spróbuj sobie stroić ze mnie żarty to pożałujesz, Lily!
Wystarczy, że go postraszysz Baronem, Duchem ze Slytherinu którego się boi albo, że zamiast Ciebie atakować może pobawić się z Filchem i ty mu w tym pomożesz. Wtedy da Ci spokój.
Całuje, Albus
Go??- Gość
Re: Puszek
Rose i Malfoy? Nie, to niemożliwe, Lily. Ona go nienawidzi. Znowu sobie coś wymyśliłaś, siostrzyczko. Rose taka nie jest. Ona nie mogła by zaprzyjaźnić się z tym Malfoyem.
Ona powiedziała mi, że nigdy. Nigdy w życiu tego nie zrobi. W końcu ja i Malfoy jesteśmy wrogami od naszej pierwszej podróży do Hogwartu. Rose jest moją najlepszą przyjaciółką, nie zrobiłaby mi tego. Ona nie mogła!
Może i dostałem się do międzynarodowej drużyny ale to nic takiego. Czeka mnie sporo pracy zanim osiągnie sukces.
Tak, dobrze o tym wiem, Lil. Żarty to specjalność naszej rodziny!
Rozumiem, że spotkamy się na boisku. Czyżbyś zmieniła zdanie co do quidditcha?
Powodzenia z Irytkiem.
Albus
Ona powiedziała mi, że nigdy. Nigdy w życiu tego nie zrobi. W końcu ja i Malfoy jesteśmy wrogami od naszej pierwszej podróży do Hogwartu. Rose jest moją najlepszą przyjaciółką, nie zrobiłaby mi tego. Ona nie mogła!
Może i dostałem się do międzynarodowej drużyny ale to nic takiego. Czeka mnie sporo pracy zanim osiągnie sukces.
Tak, dobrze o tym wiem, Lil. Żarty to specjalność naszej rodziny!
Rozumiem, że spotkamy się na boisku. Czyżbyś zmieniła zdanie co do quidditcha?
Powodzenia z Irytkiem.
Albus
Go??- Gość
Re: Puszek
Rose, doskonale zna moje zdanie na temat Malfoya. Nasza kuzynka może i ma trudny charakter, ale nie da się jej nie kochać. Nie wiem czy byłbym w stanie dalej się z nią przyjaźnić gdyby zakolegowała się z Malfoyem, a co gorsza zaczęła z nim chodzić! Jestem ciekaw co na to powiedział by wujek, Ron i ciocia, Hermiona. Chyba by ją udusili!
Nie, nic się nie stało. Tylko zostałem Kapitanem drużyny Gryffindoru jakbyś zapomniała i mam sporo na głowie. Treningi i postanowiłem wymyślić nowe tajniki obrony by inne drużyny nam nie dorównały. A Malfoy od V lat ze mną przegrywa w złapaniu znicza więc może dlatego uwziął się na Rose. Jak tylko go zobaczę to pokażę mu coś znaczy zadzierać z moją rodziną, Lily! Przyrzekam!
Mogę Cię nauczyć kilku sztuczek jak zechcesz.
Buziaki, Albus
Nie, nic się nie stało. Tylko zostałem Kapitanem drużyny Gryffindoru jakbyś zapomniała i mam sporo na głowie. Treningi i postanowiłem wymyślić nowe tajniki obrony by inne drużyny nam nie dorównały. A Malfoy od V lat ze mną przegrywa w złapaniu znicza więc może dlatego uwziął się na Rose. Jak tylko go zobaczę to pokażę mu coś znaczy zadzierać z moją rodziną, Lily! Przyrzekam!
Mogę Cię nauczyć kilku sztuczek jak zechcesz.
Buziaki, Albus
Go??- Gość
Re: Puszek
Na swoje nieszczęście, Lily... posiadasz jedynie dwóch starszych braci, którzy oboje są w drużynie quidditcha a jedyna córka państwa Potter nie posiada żadnego talent w quidditchu, co za strata!
Rose ma trudny charakter, Lil. Jednak ja bardzo ją kocham. Kryłem ją w różnych dziwnych sytuacjach o których nikt nie ma pojęcia. Rose jest przepiękną dziewczyną. A ja nie pozwolę by taki Malfoy bezkarnie kogokolwiek krzywdził z mojej rodziny. Jeśli będzie trzeba to wyzwę go na pojedynek!
Oszalałaś, ja zazdrosny? O co niby?!
Dostałem książkę od mamy i taty na urodziny o najlepszych sztuczkach i technikach dla szukającego oraz kapitana drużyny. Jest mi bardzo pomocna.
Jestem twoim bratem, Lil. I zawsze Ci pomogę. Kocham Cię, maleńka.
Albus
Rose ma trudny charakter, Lil. Jednak ja bardzo ją kocham. Kryłem ją w różnych dziwnych sytuacjach o których nikt nie ma pojęcia. Rose jest przepiękną dziewczyną. A ja nie pozwolę by taki Malfoy bezkarnie kogokolwiek krzywdził z mojej rodziny. Jeśli będzie trzeba to wyzwę go na pojedynek!
Oszalałaś, ja zazdrosny? O co niby?!
Dostałem książkę od mamy i taty na urodziny o najlepszych sztuczkach i technikach dla szukającego oraz kapitana drużyny. Jest mi bardzo pomocna.
Jestem twoim bratem, Lil. I zawsze Ci pomogę. Kocham Cię, maleńka.
Albus
Go??- Gość
Re: Puszek
Ten talent do pojedynków, odziedziczyłaś po naszej mamie która także jest niesamowita w pojedynkach! Ale ze mną nie masz szans. Ciocia Hermiona i nasz tata całe lato mnie szkolili w obronie oraz ataku w pojedynkach! Przykro mi, Lily.
On jest moim najgorszym wrogiem, Lil. Nienawidzi całej naszej rodziny przez te całe historie związane z naszymi rodzicami i Malfoyem. Scorpius jest wredny i za każdym razem mnie prowokuje. Wyzywa naszą całą rodzinę od szlam, a Rose... nie jest taka jak na początku szkoły. Żałuje, że ją kryłem może wtedy nie czułaby takiej odrazy do własnych rodziców bo fakt, że ktoś jest mugolem i chodzi do Hogwartu nie jest niczym złym. W końcu ciocia, Hermiona pochodzi z rodziny mugolskiej a jest bardzo utalentowaną czarownicą. Może oprócz quidditcha!
Gniew, mojej malutkiej siostrzyczki... zabawne? Weź tylko swoją miotłę którą dostałaś na urodziny od rodziców, bo na szkolnych nie da się latać są zbyt powolne.
Albus
On jest moim najgorszym wrogiem, Lil. Nienawidzi całej naszej rodziny przez te całe historie związane z naszymi rodzicami i Malfoyem. Scorpius jest wredny i za każdym razem mnie prowokuje. Wyzywa naszą całą rodzinę od szlam, a Rose... nie jest taka jak na początku szkoły. Żałuje, że ją kryłem może wtedy nie czułaby takiej odrazy do własnych rodziców bo fakt, że ktoś jest mugolem i chodzi do Hogwartu nie jest niczym złym. W końcu ciocia, Hermiona pochodzi z rodziny mugolskiej a jest bardzo utalentowaną czarownicą. Może oprócz quidditcha!
Gniew, mojej malutkiej siostrzyczki... zabawne? Weź tylko swoją miotłę którą dostałaś na urodziny od rodziców, bo na szkolnych nie da się latać są zbyt powolne.
Albus
Go??- Gość
Re: Puszek
Tak wiem, Lily że w pojedynkach z Tobą raczej nie mam szans. Ja w samozachwyt, no coś ty? Ja nie jestem ani trochę podobny do Jamesa by mi groziła taka sława! W takim razie dam z siebie wszystko więc uważaj, Lil.
Draco Malfoy był najgorszym wrogiem naszego ojca. To on przez lata obrażał mugolskie dzieciaki, przez to że dostały list do Hogwartu jak on. Z przykrością jednak muszę stwierdzić, że Rose jest bardzo do niego podobna. Udana byłaby z nich para a my z przyjaciół stalibyśmy się wrogami czego nie chcę, Lily!
Ja jestem najlepszy w quidditchu, umiem wyczarować Patronusa. Jestem niezły w eliksirach oraz OPCM a do Ciebie należy reszta.
Gdzie się spotkamy, malutka siostrzyczko?
Albus
Draco Malfoy był najgorszym wrogiem naszego ojca. To on przez lata obrażał mugolskie dzieciaki, przez to że dostały list do Hogwartu jak on. Z przykrością jednak muszę stwierdzić, że Rose jest bardzo do niego podobna. Udana byłaby z nich para a my z przyjaciół stalibyśmy się wrogami czego nie chcę, Lily!
Ja jestem najlepszy w quidditchu, umiem wyczarować Patronusa. Jestem niezły w eliksirach oraz OPCM a do Ciebie należy reszta.
Gdzie się spotkamy, malutka siostrzyczko?
Albus
Go??- Gość
Re: Puszek
Nigdy mnie nie interesowała sława, Lil i dobrze o tym wiesz. Nie prosiłem by się mną zainteresowali w międzynarodowej drużynie quidditcha. Jeszcze trochę masz czasu by ze mnie pożartować bo po ukończeniu przeze mnie Hogwartu wyjadę do Irlandii gdzie będę ćwiczył wraz z moją drużyną. I raczej rzadko się będziemy widywali co raczej wszystkich ucieszy a przede wszystkim Jamesa.
Masz rację, koniec obgadywania Rose. Co będzie, to będzie!
Okay, w takim razie boisko.
Jutro tam się spotkamy, rano... zgoda? Jesteś moją maluśką siostrzyczką i uwielbiam tak do Ciebie mówić ale widzę, że panience zaczęło to przeszkadzać. Co, Lil masz chłopaka?
Albus
Masz rację, koniec obgadywania Rose. Co będzie, to będzie!
Okay, w takim razie boisko.
Jutro tam się spotkamy, rano... zgoda? Jesteś moją maluśką siostrzyczką i uwielbiam tak do Ciebie mówić ale widzę, że panience zaczęło to przeszkadzać. Co, Lil masz chłopaka?
Albus
Go??- Gość
Re: Puszek
Londyn, 10.12.2022
Droga Lilly,
moja mała przyjaciółeczko, dawno nie miałem od Ciebie wieści. Czy coś się stało? A może ukochani nauczyciele rozpoczęli swoje coroczne świąteczne szaleństwo i nie dają wam żyć? Oni chyba naprawdę sądzą, że w czasie wolnym nie macie nic lepszego do roboty niż odrabianie prac domowych. No, ale trudno. Ja to przetrwałem, ty też dasz radę Kruszyno. Poza tym bystra z Ciebie dziewczyna, jak Ginny i Twoja babcia. Twój ojciec zawsze mi to powtarzał.
moja mała przyjaciółeczko, dawno nie miałem od Ciebie wieści. Czy coś się stało? A może ukochani nauczyciele rozpoczęli swoje coroczne świąteczne szaleństwo i nie dają wam żyć? Oni chyba naprawdę sądzą, że w czasie wolnym nie macie nic lepszego do roboty niż odrabianie prac domowych. No, ale trudno. Ja to przetrwałem, ty też dasz radę Kruszyno. Poza tym bystra z Ciebie dziewczyna, jak Ginny i Twoja babcia. Twój ojciec zawsze mi to powtarzał.
Jak znajdziesz chwilę czasu, skrobnij coś dla mnie,
Twój Teddy
Twój Teddy
Go??- Gość
Re: Puszek
Nie truj.
Jeśli chodzi o Biancę - nie wiem, co się dzieje. Jest totalnie nieobecna. W ogóle nie mogę do niej dotrzeć.
I nie wspominaj mi o tym sk*rwielu, bo mnie szlag trafi. A mój wolny czas pochłania knucie podłej zemsty na tym tlenionym dupku...
Rosie.
Jeśli chodzi o Biancę - nie wiem, co się dzieje. Jest totalnie nieobecna. W ogóle nie mogę do niej dotrzeć.
I nie wspominaj mi o tym sk*rwielu, bo mnie szlag trafi. A mój wolny czas pochłania knucie podłej zemsty na tym tlenionym dupku...
Rosie.
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|