Konfident
Strona 1 z 1
Konfident
Dziobie, gryzie i w ogóle strzela fochy. Zupełnie jak właścicielka, dlatego też akurat z Biancą dobrze się dogaduje. Inna sprawa, jeśli chodzi o obcych. Wtedy to bez grubych rękawic nie podchodź!
Go??- Gość
Re: Konfident
Bi, to nie jest rozmowa, którą można przeprowadzić prze sowę... Jak się spotkamy to ci wszystko wytłumaczę. Możesz być tylko pewna, że gdybym nie miała różdżki na gardle (DOSŁOWNIE!) to bym się z nim nie związała...
R.
R.
Re: Konfident
Może "zabić" to zbyt mocne słowo, ale nie miałam innego wyjścia. To znaczy, miałam, ale nigdy bym nie skorzystała z pozostałych opcji, bo wchodziło w ich skład wywalenie ze szkoły, a na pewno utrata odznaki...
R.
R.
Re: Konfident
A tak naprawdę to co, hę? Nasza sytuacja jest nad wyraz prosta - ja go nienawidzę! Jest najpodlejszą kreaturą, jaką zrodził świat! Brzydzę się nim! Ale jestem dobrą aktorką i dbam o swoją reputację, więc zniosę prawie wszystko...
R.
R.
Re: Konfident
Właśnie mam wrażenie, że próbujesz popełnić samobójstwo. Że ja lecę na Malfoy'a? Chyba ci się coś w tej twojej rudej łepetynie poprzestawiało! Doskonale wiesz, że nienawidzę blondynów. I to jeszcze w dodatku takich, którzy mają na nazwisko Malfoy...
R.
R.
Re: Konfident
Daj spokój - tamten chłopak to była jedna wielka pomyłka! Tak, czy siak - nie masz absolutnie racji!!!
R.
R.
Re: Konfident
Oficjalnie jesteś martwa! Nie wiem, nie chcę wiedzieć i to w ogóle nie jest prawda! Fuj! Chyba zaraz zwymiotuję! I ty się nazywasz moją przyjaciółką? Naprawdę... Otaczają mnie zdrajcy i łajdacy! Moje życie jest okropne! Chyba się rzucę z Wieży Astronomicznej, jak Salazara kocham!
R.
R.
Re: Konfident
Darmowe wizyty w salonie kosmetycznym? Zapomnij! Malfoy też zginie! Już niebawem wszystko ci wyjaśnię.
R.
R.
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|