Ace
Strona 1 z 1
Ace
Ace pojawił się w życiu dziewczyny cztery lata temu, kiedy blondynka stwierdziła, że posiadanie sowy jej wiele ułatwi.
Kaitlyn de Geneville- Liczba postów : 119
Wiek : 29
Czystość krwi : czysta
Klasa : VI
Dołaczył : 12/12/2010
Re: Ace
Ja niestety naprawdę sporo się uczę ale mam lekkie problemy z eliksirami, to chyba dziedziczne! Kiedy tylko zechcesz się spotkać, mam teraz sporo czasu bo chyba jako pierwszy, pierwszy raz w życiu oddałem wszystkie wypracowania.
Albus
Albus
Go??- Gość
Re: Ace
Twój ojciec mnie nienawidzi i praktycznie na każdej lekcji daje mi to odczuć. To chyba dziedziczne być znienawidzonym przez nauczyciela eliksirów. Czy to źle że się przyjaźnimy, wolisz byśmy byli wrogami jak większość Ślizgonów. Wszyscy twoi koledzy w końcu mnie nienawidzą za to, że zawsze wygrywamy Puchar Domów i Quidditcha. Mimo faktu, że jesteśmy przeciwnikami na boisku potrafimy się dogadać i nie chcę by to się zmieniło.
Albus
Albus
Go??- Gość
Re: Ace
Wygląda na to, że twój ojciec nie bardzo lubi Gryfonów. Mógłby w końcu się pogodzić, że każdy jeśli się mocno postara to może zdobyć to czego pragnie. Jesteś chyba jedyną osobą w Slytherinie z którą jestem gotów się przyjaźnić. Poza tym w tej szkole aktualnie nie pozostało mi dużo przyjaciół, w twoim domu wszędzie mam wrogów. Szczególnie po tym jak dowiedzieli się że za 2 lata będę najmłodszym szukającym w tym stuleciu w reprezentacji Anglii. I w tym roku to znowu my wygramy, bo o ile mi wiadomo to ani razu jeszcze nie ćwiczyliście. Bo Was ani razu nie widziałem na boisku.
Chętnie przyjmę twoją pomoc jeśli tego chcesz. Nie chcę byś miała problemy z tego powodu.
Albus
Chętnie przyjmę twoją pomoc jeśli tego chcesz. Nie chcę byś miała problemy z tego powodu.
Albus
Go??- Gość
Re: Ace
Zauważyłem to na lekcjach, Kaitlyn że za bardzo nie zwraca na Ciebie uwagi albo tylko udaje, już sam nie wiem. Widzę że za bardzo się tym nie przejmujesz, tym kto wygra. Nie to co Malfoy, który po ostatnim meczu chciał mnie praktycznie zabić. Nie moja wina, że nie ma za odrobiny sprytu ani żadnej nowej taktyki. Poza tym quidditch to brutalna gra i w niej liczy się nie tylko najlepsza miotła jaką ja mam czyli Błyskawica 4000, ale także umieć dostrzec wszystko co w około Cię otacza. Ja też mam wrogów w domu, bo moja rodzina nie jest idealna jak wszyscy myślą.
Pragnę zostać aurorem w przyszłości, chyba. Jeszcze do końca nie jestem pewny. Jak najszybciej... o ile znajdziesz czas.
Albus
Pragnę zostać aurorem w przyszłości, chyba. Jeszcze do końca nie jestem pewny. Jak najszybciej... o ile znajdziesz czas.
Albus
Go??- Gość
Re: Ace
Tak wiem, że nie cierpisz żony swojego ojca, ale czasami wydaje mi się iż to ona jest bardziej ludzka niż on, bez obrazy. W sumie masz rację. Już przestałem się nimi przejmować, teraz mam o wiele poważniejszy problem, ale to nie ważne. Muszę sobie jakoś z tym poradzić, jak zawsze!
Możemy zacząć choćby jutro. Mam tylko pytanie. Dlaczego mówisz do mnie Lewku? Zawsze mnie to intrygowało.
Albus
Możemy zacząć choćby jutro. Mam tylko pytanie. Dlaczego mówisz do mnie Lewku? Zawsze mnie to intrygowało.
Albus
Go??- Gość
Re: Ace
Tak wiem o tym, widziałem ją kilka razy i w sumie nie dziwię się twojemu ojcu. Jest piękna jak anioł! Ta sprawa jest nieco skomplikowana i nie wiem od czego zacząć. Chodzi o sprawy emocjonalne, miłosne w których jestem nie doświadczony przez życie.
W sumie racja. W końcu w barwach Gryffindoru jest lew i słodko to brzmi, gdy tak mówisz. Dobrze, w takim razie widzimy się jutro w bibliotece.
Do zobaczenia, Albus
W sumie racja. W końcu w barwach Gryffindoru jest lew i słodko to brzmi, gdy tak mówisz. Dobrze, w takim razie widzimy się jutro w bibliotece.
Do zobaczenia, Albus
Go??- Gość
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|