spełniam życzenia

1. Najmilszych
Czyli mówiąc prościej, przyjaciół dla Chloe. Myślę że tego podpunktu nie trzeba dokładniej wyjaśniać. Obojętna mi płeć i kolor krawata, choć preferowałabym klasę VI i VII.

• Adam Enfer - dziecięce zafascynowanie, które z czasem przecząc ogólnie przyjętej opinii przemieniło się w przyjaźń. Oboje skrywają coś przed światem, a nic tak nie umacnia przyjaźni, jak dzielenie wspólnej tajemnicy.
  
• C.J Curtis - niechętnie powracają do dawnego związku, który aktualnie bywa powodem krępacji i wymownej ciszy, jednakże zupełnie nie przeszkadza w przyjaźni. W dodatku C.J jak wielu innych próbuje wyplenić z Chloe nadmierną ufność.
  
• Miles Rhymes - prawie jak młodszy braciszek, zasługujący na czochranie włosów za każdym razem, gdy pojawia się na horyzoncie. Czasami podwójnie, kiedy przez swój długi język prawie nie wyjawia tajemnicy Cavanaugh.
  
• Liv Thorshavn - bo tylko osoba, która rozmawia z gwiazdami potrafi zrozumieć osobę, która rozmawia ze samą sobą.
  
• E.J. Curtis - czasami potrzeba przyjaźni bez żadnych podstaw czy korzyści, która po prostu jest.
  
• Riley Baker - są też tacy, którzy nie potępiają ufności, a wręcz przeciwnie uwielbiają i uważają ją za uroczą i słodką

2. Znajomych
Wszelkiej maści. Przy zgłoszeniu prosiłaby o dokładne opisanie relacji, bo średnio interesuje mnie relacja bez żadnego tła czy też podłoża.

• Ethelyn Elliston - mieszkając w jednym dormitorium, ciężko byłoby się nie znać.
  
• Polly Carney - korytarz, wspólne lekcje... wiele miejsc do spotkań!
  
• Daemon Iver - znajomi dobrzy, a nawet lepsi.
  
• Macy Anderson - dla znajomych nie zawsze ma się czas.

3. Wścibskiego
Pana, który potrafi posługiwać się leglimencją i wchodząc w umysł gwiazdeczki odkryje więcej, niźli chciałaby powiedzieć na temat swojego pochodzenia. Co z tą wiedzą stało by się dalej, do konkretniejszego ustalenia przez PW, ale jestem otwarta na wszelkie propozycje - od szantażu, poprzez próby wykorzystania, do zabrania owego sekretu do grobu, choć szczerze wolałabym aby coś się działo.

• Scorpius Malfoy - dowiedział się zbyt dużo i teraz szantażuje Chloe wydaniem jej tajemnicy, jeśli nie spełni jego życzenia... a gwiazdy nie świecą na zawołanie. Jednakże w powietrzu zamiast groźby zaczyna wyczuwać się miętę.

4. Naciągaczy
Chciałabym znaleźć kilka osób, które nadużywałyby jej uczynności jedynie dla swojej korzyści. Pozostawiam wolną rękę - czy to będzie dotyczyło pożyczenia pieniędzy, pomocy w pracy domowej czy też nadużyją jej ufności.
Istnieje również druga wariacja odnośnie tego podpunktu. Wiadomo - gwiazdy spełniają życzenia. Jednak półgwiazdy spełniają życzenia tylko wtedy, kiedy świecą bardzo jasno, a Chloe stara się unikać tego jak ognia. Jednakże poszukuję kilku osób, które domyśliłyby się że dziewczę jest gwiazdką i posiadało na tyle obszerną wiedzę w dziedzinie czarnej lub starożytnej magii, że postanowiło zdobyć jej zaufanie, tylko po to, by ją wykorzystać. Oczywiście tu wiedza ogranicza się jedynie do podstaw świecenia oraz spełniania życzeń.

• Kaitlyn de Geneville - udaje przyjaciółkę, a tak naprawdę wykorzystuje do oporu. Bez żadnych oporów.
  
• Rose Weasley - wredna, przebiegła, spostrzegawcza i zna leglimencje. Całe szczęście, nie tak dobrze jak Scorpius i pewne fakty udało się przed nią ukryć.

5. Nieprzychylnych
Wrogów, nielubianych... co tylko chcecie! Prosiłabym tylko o podanie powodu, skąd owa niechęć mogłaby się wziąć, zważywszy na to, że gwiazdka jest dość bezproblemową osobą.

6. Brata
Byłabym przeszczęśliwa, gdyby dołączył do mnie młodszy o rok brat Graham. Od razu zaznaczam, że jako mężczyzna nie posiadałby zdolności do błyszczenia, jednakże po mamusi również odziedziczyłby nietolerancję dla światła słonecznego i skłonność do prowadzenia życia raczej po zachodzie słońca niźli po jego wschodzie.

7. Inne
Wszystko o czym zapomniałam napisać. Jeśli macie jakieś propozycje, szukacie chętnego do jakiejś ciekawej akcji - bardzo chętnie wysłucham wszelkich propozycji!

• Angel Rackharrow - bo kiedy wszyscy starają się wykorzystać cię, pojawia się ktoś o dobrym serduchu, kto stoi na straży prawa oraz porządku i zdecydowanie nie da nikomu nawet tknąć Chloe!
  
• Haerowen Villain - trudno powiedzieć, że wykorzystuje, trudno nazwać nieprzychylną. A jednak udaje przyjazną by naszkicować gwiazdkę...

Może znajomi?

Proponowałabym Liv na przyjaciółkę o ile Chloe będzie wstanie znosić dziwactwa czarnowłosej i jej gadanie do samej siebie

Dla Milusia też bym chciała na początek przyjaciół..Ale żeby on wiedział o gwiazdkowości Kloi i kilka razy prawie się wygadał przy innych..Wiesz, za długi jęzor

Polly - bardzo chętnie! Jakaś koncepcja, jak owa znajomość może wyglądać i na jakim tle istnieć? Bo że się znają to dość oczywiste, zwłaszcza, że są w tej samej klasie.

Liv, Chloe rozmawia z gwiazdami na niebie, więc myślę, że by się dobrały ;> Wpisuję, chyba, że chcesz dodać coś jeszcze?

Miles - jak najbardziej, ale pod warunkiem, że Chloe będzie mogła traktować Milusia jak młodszego brata i robić mu czochrańsko za każdym razem, jak pojawi się na horyzoncie.

No ja się zgadzam i Ciebie też dodaję

Znajomi, albo inni. Chyba wiele je różni, hmm?

Ja chce nacigać Chloe i ja wykorzystywac do oporów ^^ Ale Kejtlin by udawała oczywiście najlepszą przyjaciółkę dziewczyny.

Macy, znajomi mi pasują, ale jeśli masz pomysł na inne, jestem jak najbardziej otwarta na propozycje!

Kejtlin, łoczywiście już wpisuję.

Wróg!

Chętnie. A jakiś powód?

Dla zasady, ona najchętniej zostałaby wrogiem publicznym numer jeden każdego ucznia w szkole.

A przez chwilę myślałam, że wymyśliłaś gdzie chcesz być u mnie brzydalu.

W sumie jakiś powód zawsze się znajdzie, ale dla zasady to tak trochę dziwnie ;>

hmm, chyba mnie olśniło! ; d

i dobrze cię olśniło. wpisuję :*

Albo nie, czekaj. Wpadłam na inny pomysł. Może Haerowen nie przepada za Chloe (nie przepada to mało powiedziane, no ale...) ale jako artystka (amatorka, pf!) bardzo lubi szkicować, rysować, malować i w ogóle, naszą gwiazdeczkę kiedy lśni. Co Ty na to?

Ale ona nie lśni na zawołanie, a już zwłaszcza jeśli kogoś nie lubi bo jest tylko w połowie gwiazdką. A nie wiem, czy brak świecenia nie zmienia sytuacji.

To akurat wiem. Miałam na myśli, że mogłyby utrzymywać jakiś tam przyjacielski kontakt, a Haerowen mimo niewielkiej sympatii do Chloe byłaby dla niej miła, by Chloe od czasu do czasu się świeciła.

Hm, pomyślę jakby to rozwiązać, ale myślę, że może wyjść ;>

A ja chyba mam pomysł... Sidżej i Klołi mogli kiedyś być ze sobą, taki krótki epizod, zanim Sidżej zaczął być tak straszny, jak jest. Obecnie mogą się przyjaźnić, a do dawnych czasów wracać niechętnie i krępować się za każdym razem, gdy rozmowa zejdzie na ten temat.

Znajome, na takim tle że się znają od dawna, ale zbyt często się nie widują, bo porywają je obowiązki, Chloe obowiązki Prefekta, takie jak pilnowanie porządku itp., a Macy obowiązki kapitana drużyny, wiesz treningi mecze itp...

Wpisani oboje ;>