Nowe pokolenie bohaterów
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Ethelyn Crystal Elliston

Go down

Ethelyn Crystal Elliston Empty Ethelyn Crystal Elliston

Pisanie by Ethelyn Elliston Pon Gru 13 2010, 17:43

1. Imię (imiona): Ethelyn Crystal
2. Nazwisko: Elliston
3. Data urodzenia, wiek: 17 stycznia 06’
4. Dom: Gryffindor
5. Klasa: VI
6. Czystość krwi: ¾
7. Miejsce zamieszkania: Salisbury, Anglia
8. Status majątkowy: Bogaty

9. Rodzina: Dużą jej nie można nazwać, gdyż liczy zaledwie kilku członków. Chyba, że chodzi o tę resztę rozsianą po całym świecie, to trochę jednak by się ich uzbierało.
Ród Elliston jest z tych, który ma swoje tradycje od wielu setek lat, między innymi to, że każda żeńska członkini owej rodziny ma przekazywany z pokolenia na pokolenie stary, złoty medalion przedstawiający dość specyficznie oplątaną latoroślą literę „E”. Obecnie owa biżuteria znajduje się na zmianę to u Ethelyn, to u Arianny. Ale z tymi setkami lat to może trochę naciągane. Co więcej, w rodzinie nie byli sami czystokrwiści czarodzieje, choć dumny i apodyktyczny Christian twierdzi, iż oni przeważali. Niemniej jednak tylko on z najbliższej rodziny Ethelyn ma uprzedzenia co do stuprocentowych mugoli. Ale o tym później.
Adele Elliston zd. Winter – Brytyjka z krwi i kości, czarodziejka no niestety już w stu procentach nie. Wysoka, zgrabna i dość zwinna, co zawdzięcza trenowaniu quidditcha za czasów szkolnych. Obecnie prowadzi kwiaciarnię sławną w świecie mugolskim. Jest wyjątkowo ciepłą i troskliwą matką, jednakże nie nadopiekuńczą; zachowująca odpowiednie dystanse i zachowująca się tak, jak wymaga tego dana sytuacja, acz potrafiąca wygłosić bez ogródek swoje zdanie; właściwie jej ogromną zaletą jest to, że nawet okropną rzecz potrafi powiedzieć w taki sposób, że odbiorcy przyjmą to ze spokojem.
Christian Elliston – też Brytyjczyk (jakżeby inaczej), jednak z niego to czarodziej już czystokrwisty. Osobiście dziwi mnie to, że znalazł sobie w ogóle kobietę, która znosi ten jego charakter. Wybredny i markotny, jednak potrafiący się zachować w godny sposób. Ironia to jego drugie imię. Ponoć za czasów szkolnych bardzo przystojny, toteż odpędzić się od kobiet nie mógł. Tak właściwie ile w tym prawdy jest to można przekonać się po jego obecnym wyglądzie, acz – uroda przemija, więc może niegdyś faktycznie był przystojny.
Arianna Elliston - nadpobudliwa, żywiołowa, energiczna, uparta, wieczna optymistka, pomocna, ambitna, niekiedy pyskata, dumna, gaduła, bałaganiara. No i z pewnością się tego więcej uzbiera u siostry Ethelyn, tudzież Arianny . Ale nie, wbrew pozorom siostry się kochają i są sobie nawzajem pomocne, ponieważ ich różnica wieku wynosi zaledwie dziesięć miesięcy.

10. Charakter: Delikatna. Dzika. Tajemnicza. Subtelna. Dumna. Wszystko tak absurdalne w połączeniu ze sobą, a jednak tworzące osobę będącą największą zagadką świata. Pod wpływem wydarzenia lub przeczytania książki potrafi stać się życzliwa, zimna a nawet bardziej religijna; wszystko to zależy od tego, co będzie dla niej inspiracją. Z reguły jest osobą towarzyską, niosącą potrzebującym pomoc, jeśli tylko nie chodzi o naukę, a raczej o przedmioty, w których wymaga się intensywnego myślenia. Kocha literaturę. Sama tworzy swoje opowiadania, które (gdy jakimś cudem trafią do czyichś rąk) są oceniane pozytywne. Tworzy zazwyczaj opowieści przepełnione grozą, tajemnicą i... z miłosnym wątkiem. Ma skryte marzenie „kochać i być kochaną”, choć sama przed sobą to ukrywa, taka jest prawda. Często wymyśla swoje opowiadania w nocy, w łóżku, przed snem. Leży ze wzrokiem wbitym sufit, jednak duchem nie jest obecna w dormitorium; siedzi na koniu w zbroi jadąc na wojnę, albo w sukni balowej sunie w tańcu po wielkim parkiecie.
Jest punktualna – nienawidzi, gdy ktoś się spóźnia, sama nigdy tego nie robiąc. Spędza wiele czasu z pergaminem i piórem, jednak najwięcej właśnie w nocy; wtedy jej wyobraźnia i wena działają na najwyższych obrotach. Uwielbia książki. Czyta codziennie, lecz nie są to książki szkolne. Opasłe, stare tomiska, które zazwyczaj nosi ze sobą to nic innego jak książki fantastyczne, przygodowe, z grozą czy romansem. Zamknięta we własnym świecie, z własnymi marzeniami. Pragnąca zwiedzić świat, a innym razem zostać czarnoksiężnikiem; chcąca wyruszyć na inną planetę i mieszkać tam jako inna rasa człekokształtnych, a innym zaś razem chcąca zostać królową zaginionej krainy.
Nie umie zawierać znajomości; najzwyczajniej w świecie wstydzi się obcych ludzi, toteż mówi przy nich mało by nie powiedzieć czegoś głupiego. Szczera, czasem aż nazbyt. Potrafi powiedzieć komuś prawdę nawet wtedy, gdy ta jest bolesna czy krępująca; mimo to małe kłamstwa są znajomymi Ethelyn. Tajemnicza. Okryta grubą warstwą mgły, nie do rozgryzienia, nie do rozszyfrowania. Na jej ustach błąka się często tajemniczy uśmiech, a równie tajemnicze spojrzenie w połączeniu z uśmiechem potrafi wywołać frustrację u osoby dociekliwej. Porusza się niczym nieśmiertelny – z gracją, zadziwiającą lekkością. Ale nie zawsze. Czasem chodzi krokiem tak ciężkim, jakby w ręce „taszczyła” kilkudziesięciokilogramową maczugę. Mówi na zmianę szybko, a zaraz po tym niesamowicie wolno; w gruncie rzeczy ma głos, jakby mówiła w pustym pokoju; czasem ma się wrażenie, że posiada dwa gardła i dwie krtanie, z których w tym samym czasie wydobywa się głos. Ale to tylko dziwaczne wrażenie, które sama powoduje.
Strasznie uparta. Albo nawet przerażająco uparta. Gdy postawi na swoim – nie odpuści, chociażby to miało dla niej zwiastować coś naprawdę złego.
Lubi odgrywać na osobności sceny ze swoich opowiadań. I te, w których popełniane jest morderstwo, i te, w których przychodzi upragniony pocałunek z wybrańcem swego serca. Tak, ma w sobie coś z dziwaka.
Leniwa. Zdolna, ale leniwa. Nie chce jej się uczyć, chyba, że znajdzie się jakiś temat, który by Ethelyn zaciekawił, wtedy to poszuka o nim wszystkiego, co tylko się da (można więc z tego wywnioskować, że jest dość dociekliwa). Kocha historię magii. Jeden z przedmiotów, który darzy pasją i lubością; chciała nawet zostać niegdyś kimś, kto zwie się archeolog (matka, jako czarownica półkrwi zna ten termin z mugolskiego świata i przekazała go Ethelyn). Drugim przedmiotem, który trafił do jej ulubionych są eliksiry.
Jest zimna, a przynajmniej potrafi być. Zachowuje się czasem jak osoba egocentryczna, jednak z reguły nie trwa to dłużej niż kilka minut (w skrajności godzin).
Kocha balet. Tańczy go od najmłodszych lat i doszła w tym niemalże do perfekcji. To samo można powiedzieć o quidditchu, ale tylko w... samotności. Gdy ktoś na nią patrzy czuje się zestresowana, toteż wtedy czuje się kiepsko. Jej największym marzeniem jest chyba latanie, choć tak naprawdę co kilka sekund chciałaby coś innego.
Uwielbia eksperymentować – nie tylko z eliksirami, roślinami czy ubraniami – Włosy należą do jej ulubionego elementu – że to tak nazwę – ciała, z którym uwielbia eksperymentować; zmienia ich kolor dość często, toteż określenie ich barwy jest dość... trudne. Niemniej jednak, raz zobaczysz ją w długich włosach w odcieniu złotego blondu, innego zaś razu w krótkich, bordowych włosach. Ale to tylko zależy od nastroju.

11. Wygląd: Nie, Ethelyn nie jest żadną boginią czy cudem matki natury. Z pewnością nie przyciąga męskich spojrzeń jak magnez, ani nie wywołuje u nich jakichś bliżej nieokreślonych zachowań.
Nie jest wysoka, mierzy zaledwie sto sześćdziesiąt trzy centymetry wzrostu i za nic nie chce się ten wzrost zwiększyć chociażby o centymetr (no, chyba że w szpilkach i z kapeluszem na głowie). Sylwetka panny Elliston nie jest zabójczo idealna; jest w kształcie gruszki – z ładnym wcięciem w talii, mająca tu i ówdzie swe krągłości. Uda dziewczyny są trochę grube, jednakże bez jakiejś ogromnej przesady. Niemal to samo można powiedzieć o biuście – średniej wielkości, taki w sam raz do sylwetki. Co można powiedzieć o cerze? Na pewno nie jest biała jak mąka. Zwykła, o lekko morelowym odcieniu pokryta delikatną opalenizną.
Jej ręce nie różnią się od rąk pozostałych nastolatek praktycznie niczym, jednak dłonie Ethelyn są subtelne i delikatne, a zarazem mocne. Dziewczyna niestety ma od dzieciństwa głupi nawyk obgryzania paznokci i – jak na razie – nie wygląda na to, aby w najbliższym czasie przestała. Na serdecznym i znajdującym się po jego prawej stronie palcu Ethelyn zawsze nosi dwa pierścionki – ten na palcu serdecznym jest srebrny i połączony trzema iksami, zaś ten na drugim palcu ma czarne oczko w kształcie elipsy. Na tym samym palcu acz na lewej ręce też ma srebrny pierścionek; ma on kwadratowe, czarne oczko obrócone tak, że owy kwadracik wygląda jak romb. No ale nie opisujemy tutaj pierścionków, tak?
Ethelyn uważa swą szyję za długą i smukłą, choć powszechnie wiadomo, iż były dłuższe i smuklejsze. Ma na niej jeden, średniej wielkości pieprzyk, który wbrew pozorom nie rzuca się w oczy.
Przejdźmy do twarzy. Dość mocno zarysowane kości szczęki, w kształcie przybliżonym do serca. Lekkie, zaznaczone kości policzkowe. Na jej twarzy znajduje się (aż!) osiemnaście drobnych pieprzyków, z czego jeden zapodział się na uchu. Uszy Ethelyn są po prostu ładne. Dobrej wielkości, nie odstające przesadnie od głowy, no i jest w każdym po jednej dziurce na kolczyk. Usta. Nie, nie są ani „całuśne”, wielkie, super-małe. Są po prostu zwyczajne. Nie szerokie ani nie nadmiernie wypukłe; zaliczające się do tych „mniejszych od średnich”. W delikatnym, różowym kolorze, pokryte czasami warstwą czerwonej niczym krew szminki. Oczy. Powiadają, że są one zwierciadłem duszy. W przypadku Ethelyn... można to nazwać prawdą. Są małe, a ich kąciki lekko zakręcone. Ma średniej długości rzęsy, choć nie są w Merlin - wie - jakie. Kolor tęczówek oczu Ethelyn to coś, co z pewnością będzie najtrudniej opisać. Mają barwę wody oceanu i zieleni głębin morskich; znajdzie się tam nutkę zimowego nieba i kilka błyszczących gwiazd. Znajdziesz tam żółć kocich oczu, a sama obwódka tęczówek młodej Elliston jest w ciemnym odcieniu turkusa, toteż dla łatwizny można przyjąć, że oczy Ethelyn są niebieskie. Spojrzenie ma ona właściwie zawsze tajemnicze; jej powieki są przy nim lekko przymrużone, a małe źrenice patrzą przenikliwie na coś lub kogoś. Jedną ze zmór dziewczyny są cienie pod oczami. Nie ze zmęczenia czy choroby, ma je dosłownie odkąd tylko pamięcią sięga. Przez nie twarz dziewczyny sprawia wrażenie sennej, jakby ciężko chorej. Drugą zmorą Ethelyn zaś jest nos. Duży i na dodatek w większej ilości pokryty tymi maleńkimi pieprzykami.
Włosy zaś są tak samo dziwne, co i oczy. Długie, aż za łopatki, skręcające się w piękne fale. Nie matowe, acz z pięknymi refleksami odbijającymi światło. Miękkie i puszyste, to z pewnością, więc samo ich czesanie zwykłą szczotką zajmuje dość trochę czasu. I na dodatek potwornie się elektryzują, ale od czego ma Ethelyn zdolności do robienia eliksirów... (na przykład na elektryzujące się włosy).
Czasem możesz ją spotkać w dużych, starych okularach na nosie - zwykłe plus połówki, noszone tylko do czytania i pisania, ponieważ dziewczyna nie chce popsuć sobie wzroku, a tak właściwie to się tego boi.
Ubiera się po prostu schludnie. Spodnie, spódnica, sukienka – niczym nie pogardzi, byleby to było w odpowiedniej długości i odpowiednio zakrywało niektóre części ciała. Nie ma ulubionych kolorów; jedyna barwa, w której jej nie zobaczysz to róż.

12. Historia: Długa, nudna, smętna ale też ciekawa, wciągająca i z pewnością należąca do Ethelyn Crystal Elliston. Czy uszczypnąć rąbka tajemnicy można? Oczywiście, zawsze można.
Crystal przyszła na świat w samym środku nocy podczas srogiej zimy panującej na zewnątrz. Była wyjątkowo uparta (co jej zresztą jeszcze zostało), ponieważ nie spieszyło się jej w żadnym wypadku na ten świat. Adele o mało co nie umarła przy porodzie.
Cóż więcej można dodać? Właściwie, to nic. Ethelyn dorastała wraz z siostrą w normalnych warunkach i otaczającym je cieple rodzinnym. Jedynym przełomowym wydarzeniem w jej życiu był list z Hogwartu, na który czekała bardzo długo. A to tylko dlatego, gdyż chciała się usamodzielnić. I poznanie niejakiej Haerowen, z którą to jest za pan brat od dawnych lat, można wręcz rzec – znają się od piaskownicy.

13. Wynik testy Tiary Przydziału:
Gryffindor – 11
Slytherin - 13
Ravenclaw - 12
Hufflepuff - 8
Ethelyn Elliston
Ethelyn Elliston
Prefekt naczelny

Liczba postów : 85
Wiek : 30
Czystość krwi : ¾
Klasa : VI
Dołaczył : 13/12/2010

Powrót do góry Go down

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach